Czas na mecz o prestiż i emocje
Emocje po spotkaniu w Raciborowicach jeszcze nie zdążyły opaść, a już czeka nas kolejny mecz z kategorii „podwyższonego ryzyka”. Derby Włókniarza od lat gwarantują wielkie emocje i piłkarską walkę o prestiż.
W tym sezonie rywal z Mirska powrócił do klasy okręgowej po zdominowaniu rozgrywek A-klasy. Latem drużyna przeszła prawdziwą przebudowę – na ławkę trenerską trafił Rafał Wichowski, do zespołu dołączyli bracia Makowscy, a z naszego klubu wypożyczony został Konrad Kuźniewski.
Efekt? Włókniarz Mirsk stał się rewelacją ligi, zdobywając 22 punkty, czyli tyle samo co my. Największą gwiazdą zespołu pozostaje Kewin Wawrzeńczyk, autor aż 9 z 25 bramek strzelonych przez mirszczan w tym sezonie.
Braki kadrowe, ale cel pozostaje ten sam
Mimo że w jutrzejszym spotkaniu zabraknie Kamila Smurzyńskiego i Bartosza Teske, którzy pauzują za nadmiar żółtych kartek, nikt w naszym zespole nie dopuszcza innego scenariusza niż zwycięstwo.
To będzie mecz, w którym liczy się nie tylko forma, ale i charakter. Derby to nie zwykłe starcie – to walka o honor, prestiż i dominację w regionie.
Kibice, liczymy na Was!
Podczas jutrzejszego meczu dostępna będzie strefa gastro, w której czekać będą m.in. ciepłe kiełbaski. Zabierzcie ze sobą pozytywną energię i głośny doping – razem tworzymy atmosferę, której nikt się nie oprze!
Sobota, godzina 15:00 – widzimy się na stadionie!